W X kolejce rozgrywek klasy okręgowej doszło do derbów powiatu kolskiego. Baszta Przedecz sprawiła niespodziankę i odprawiła z kwitkiem Orła Grzegorzew. W poprzedniej serii gier obie ekipy musiały uznać wyższość rywali. Baszta doznała dotkliwej porażki w Dąbiu, natomiast Orzeł niespodziewanie uległ na własnym boisku z Polaninem Strzałkowo. Zdecydowanym faworytem spotkania byli przyjezdni z Grzegorzewa, którzy do tej pory zgromadzili 14 oczek, czyli dwa razy więcej niż gospodarze. Dodatkowo drużyna z Przedcza w tym sezonie zawodziła w meczach domowych, co w poprzednich sezonach nie miało miejsca. Beniaminek klasy okręgowej zdobył jedynie jeden punkt w czterech takich konfrontacjach. Inicjatywa w pierwszej połowie przechodziła ze strony na stronę. Każda z drużyn spędzała kilka minut na połowie przeciwnika, by potem się bronić. Środek pola opanowany został jednak przez gospodarzy, przez co zawodnicy z Grzegorzewa nie byli w stanie grać krótkimi podaniami na połowie Baszty. Ostra walka poskutkowała nawet złamaniem nosa jednego z graczy Orła. Jego zmiennikiem był Dariusz Małachowski, który w tej części meczu oddał groźny strzał z woleja obroniony przez Karolaka. Już w doliczonym czasie gry Przedeczanie całkowicie zaskoczyli rywali szybką kontrą, w której wysłany do narożnika boiska Wiktor Zasadai zagrał piłkę na piąty metr przed bramkę, gdzie Mariusz Dorabiała sprytnie przepuścił podanie między nogami do nadbiegającego Patryka Barańskiego. Napastnik Baszty tylko dołożył stopę i wpakował piłkę do pustej bramki. Druga połowa miała bardzo podobny przebieg, a trafienie dla gospodarzy było znów imponującym kontratakiem przeprowadzonym na lewej flance. Akcję zakończyli bracia Szurgot. Kamil silnie zagrał piłkę wzdłuż bramki, a do siatki skierował ją Daniel. Co ciekawe, obaj pochodzą z gminy Grzegorzew i występowali wcześniej w innym lokalnym klubie – Sparcie Barłogi. Jeszcze kilkakrotnie gracze Baszty zagrażali przeciwnikowi strzałami z około 20 metrów, ale wszystkie lądowały centymetry od słupka. Blisko szczęścia byli za to goście, którzy w samej końcówce obili poprzeczkę bramki strzeżonej przez Karolaka. Po tej kolejce Baszta oddaliła się nieco od strefy spadkowej, zajmując 11. miejsce z 10 punktami na koncie, natomiast Orzeł Grzegorzew zajmuje 7. lokatę z 14 oczkami.
Baszta: Karolak – Pietrzak (Jóźwiak), Chmara, Konopiński, K. Szurgot (Górniak) – P. Janicki (Wasilewski), Dorabiała, D. Szurgot (Bąk), Kacprzak (K. Janicki) – Barański (Grzelczak), Zasada.